Kontakt skóra do skóry z dzieckiem: Dlaczego przytulanie ma tak wielkie znaczenie?

Zrecenzował: Dr. Preet Pal SB

·

5 min czytania

·

20 maj 2025

Nawet dorośli doceniają ciepło przytulenia. Dla kilkutygodniowego noworodka, który dopiero oswaja się ze światem, kontakt fizyczny jest jeszcze ważniejszy – pomaga zmniejszyć przeciążenie bodźcami.

W pierwszych tygodniach po narodzinach dziecko musi dostosować się do życia poza łonem matki. Każdy dźwięk jest nowy. Każdy oddech wymaga wysiłku. Jednym z najprostszych, a zarazem najpotężniejszych sposobów na ułatwienie tej adaptacji jest kontakt skóra do skóry.

Trzymanie dziecka przy nagiej klatce piersiowej wydaje się zwyczajne, ale to ciche, wspólne doświadczenie wywołuje reakcje fizjologiczne i emocjonalne, które mają kluczowy wpływ na rozwój dziecka – i to w sposób, którego nauka wciąż do końca nie odkryła.

Twoje ciało działa jak naturalny regulator

Noworodki nie potrafią samodzielnie regulować temperatury. Gdy przylegają do Twojej skóry, ciało dostosowuje się, by je ogrzać lub ochłodzić – z precyzją większą niż inkubator. Oddychanie maluszka się stabilizuje, tętno wyrównuje, a poziom tlenu we krwi wzrasta – to sygnały, że układ nerwowy się wycisza, reagując na rytm Twojego oddechu i bicia serca.

Co ważne, nie tylko mamy mogą dawać ten efekt – ojcowie i inni opiekunowie także. Sama obecność skóry sygnalizuje dziecku: „jesteś bezpieczne”.

Mózg uczy się przez dotyk

Podczas kontaktu skóra do skóry mózg dziecka otrzymuje wiele bodźców: dotyk skóry, dźwięk głosu, rytm klatki piersiowej. To właśnie dzięki temu powstają połączenia nerwowe odpowiedzialne za uwagę, regulację emocji i przywiązanie.

Poziom kortyzolu (hormonu stresu) spada, a oksytocyna (hormon miłości i bliskości) wzrasta – u dziecka i opiekuna. To podstawa odporności emocjonalnej.

Karmienie staje się łatwiejsze

Dzieci przytulane do skóry mamy częściej łatwiej odnajdują pierś i prawidłowo się przystawiają. Kontakt ten ułatwia wykształcenie rutyny karmienia oraz wspiera produkcję mleka – ciało reaguje na bliskość i dotyk dziecka.

Ale także dzieci karmione butelką czerpią korzyści – czują się spokojniejsze i bardziej zaangażowane, co sprawia, że karmienie staje się czymś więcej niż tylko odżywianiem.

Przytulanie to nie luksus – to potrzeba biologiczna

Nie można „za dużo” trzymać noworodka na rękach. On nie manipuluje, lecz szuka jedynego środowiska, które zna – ludzkiej bliskości. Kontakt skóra do skóry uspokaja, ułatwia sen, zmniejsza ból i wspiera rozwój – także u wcześniaków czy dzieci chorych.

Naukowcy odkrywają kolejne korzyści – np. wpływ przytulania na rozwój mikrobioty dziecka, co przekłada się na zdrowie w przyszłości.

Dotyk ma znaczenie

Kontakt skóra do skóry to nie technika – to głęboko ludzka potrzeba. Pokazuje, że w pierwszych dniach życia najpotężniejszym „lekarstwem” jest obecność, ciepło i czas.